Re: Call for translations: Squeeze release announcement
2011/2/10 Artur R. Czechowski <arturcz@hell.pl>:
> On Thu, Feb 10, 2011 at 08:31:12AM +0100, Paweł Sadkowski wrote:
>> - format daty po polsku: jest "6. lutego 2011r" powinno być "6 lutego
>> 2011 r." lub "6 luty 2011 r." (prywatnie skłaniam się do tej drugiej
>> wersji, co nie znaczy, że pierwsza jest w jakiś sposób błędna)
> Małe sprostowanie, za poradnia.pwn.pl.
>
> Jeśli piszemy nazwę miesiąca a nie jego numerek to należy spojrzeć
> na etymologię. 6 II to po prostu szósty dzień lutego. Zatem datę zapisaną
> w ten sposób odczytamy: szóstego dnia lutego. Słowo "dnia" możemy pominąć.
> Więc dostajemy szóstego lutego. Zapis "6 luty" oznacza po prostu szósty
> luty (spędzony poza domem). Podobnie jak "to już trzeci czwartek, kiedy
> wróciłem do domu pijany" /Jerzy Bralczyk, Mirosław Bańko/.
Dobra, zatem "lutego".
>
> Co do kropki, to spotkałem się z dwoma interpretacjami (porawnia.pwn.pl),
> które ogólnie sprowadzają się do tego samego:
> 1. Po liczebnikach porządkowych zapisanych cyfrowo stawiamy kropkę. Jeśli zaś
> z kontekstu jednoznacznie wynika, że użyto liczebnika porządkowego, to kropkę
> możemy pominąć /Jan Grzenia/.
> 2. Kropka po liczebnikach porządkowych zapisanych cyfrowo nie jest obowiązująca,
> stawiamy ją tylko wtedy, gdy jej brak mógłby być nasuwać mylną interpretację,
> że chodzi o liczebnik główny /Mirosław Bańko/.
>
> Dodam jeszcze, że pan Bańko twierdzi, iż "w szczególności nie umieszcza się
> kropki w datach po liczbie wskazującej dzień", acz po raz pierwszy spotkałem
> się z taką regułą.
Ja tę regułę (wyjątek od reguły?) znam, dlatego m.in. postulowałem
wcześniej kropki usunięcie.
Nawiasem mówiąc przejrzałem wszelkie dostępne mi teraz gazety (akurat
w poszukiwaniu "luty" czy "lutego", bo byłem przekonany, że skądś ten
"luty" w głowie mi się pojawił) -- żaden tytuł kropki nie stosuje.
W sumie "r." też możemy sobie darować, ale na pewno nie powinno być
bez kropki i odstępu.
Pozdrawiam
Reply to: