Re: najlepszy x-term
Jak podają anonimowe źródła, przepowiedziano, że Marcin Owsiany napisze:
> > /ciach/
> > > Jakie są wasze typy ?
> > Przezroczysty -- eterm, bez przezroczystosci -- xterm ;)
> Może się czepiam, ale wypisywanie samych nazw trochę się mija z celem...
> "apt-cache showpkg x-terminal-emulator" to nawet ja potrafię sobie
> wklepać :-)
> Może napiszcie _dlaczego_ dany emulator jest dobry?
gnome-terminal 1.x był dobry (w każdym razie odkąd miałem okazję go używać):
miał miłe tło, zjadliwe kolory i dostępne właściwe czcionki. Po
uruchomieniu można było bez większych kłopotów wprowadzać polskie literki,
czy korzystać z różnych dziwnych klawiszy (jak DEL ;>). g-t1 nie miał też
-o ile pamiętam- menu, dzięki czemu stosowanie skrótów w mc nie groziło
osiąganiem rezultatów odmiennych od założonych.
Ważne było też,że uruchamiał się szybko i był dostępny na obu komputerach,
które miałem wtedy pod ręką.
Kiedy zatem nagle uaktualnił się do wersji 2, stracił w moich
oczach wszystkie swoje zalety i w pewnym momencie stwierdziłem, że mam
go dość.
xterm: kiedy miałem już dość g-t, skonfigurowałem sobie xterma tak,
by odpowiadał temu, do czego się przyzwyczaiłem i tak już zostało.
XTerm jest szybki, przewidywalny i dostępny tam, gdzie i XWin.
Reszty terminali-emulatorów na razie nie miałem okazji - a może nie czułem
potrzeby - wypróbować (poza może jeszcze konsole, ale to te kilka "koppixowe"
razy).
Pozdrawiam
--
Jacek Kawa **...al-gebra. That's like sums with letters. For... for people
whose brains aren't clever enough for numbers...** ['Jingo']
Reply to: