[Date Prev][Date Next] [Thread Prev][Thread Next] [Date Index] [Thread Index]

Debconf



Moi mili

Mam problem i to duży. Ale może od początku. Mam/miałem debiana w wersji woody jądro 2.4.20. Zapragnąłem sobie zrobić apt dist-upgrade. No i stało się na poczatku szło dobrze potem wywalił komuniakty o błędach związanych z localami. Były ustawione na pl_PL Zignorowałem je uważając, że potem je ponownie poustawiam. I to był błąd. Okazało się, że od tego momentu pojawiał się błąd za błędem. Kiedy upgrade dobiegł końca niby było wszytsko ok, ale jakby nie do końca. Zrestartowałem serwer i no i już wiedziałem co się stało. Posypał sie mi  dhcp, dns, www, postgresql, egroupware, synchronizacja z serwerem czasu Cały katalog /var był czysty. 

Po wielu bólach i cierpieniach udało mi się przywrócić finkcjonowanie dns i dhcp działanie sysloga na zasadzie utworzenia ręcznie odpowiednich plików w katalogu var. Najgorsze jest to, że w tej chwili nie jestem w stanie nic zainstalować ani dselectem ani apt. Cały czas krzyczy, że  nie nie ma debconf. Googlałem już dużo nawet chyba bardzo dużo. Niestety żadna z podpowiedzi jaką znalazłem nie rozwiązała problemu. Zaczynam się nosić z reinstalacja całego serwera. 

Powiedzcie mi czy już naprawdę nie ma innego wyjścia jak tylko reinstalacja systemu. Nie będę ukrywał, że trochę się nad tą maszynką napracowałem aby sobie wszystko na niej poustawiać.  Dodatkowo niepokoi mnie fakt, że niby montuje wszystkie partycje, ale kiedy zapytam sie o miejsce na tych partycjach  komenda df -h pokazuje tylko jedną hda1 z minimalna ilością miejsca.

Wybaczcie za może trochę nieskładne opisanie problemu, ale tak poważnej awari to jeszcze nie mialem.

Z góry dziekuję za wszelkie pomysły co mogę jeszcze zrobić poza ponowaną instalacją.

Pozdrawiam 

Piotr



Reply to: