Re: Debian, aparat i hotplug
al@alchemist.one.pl (Alchemist) writes:
> On Tue, Jun 22, 2004 at 10:00:37AM +0200, Paweł Tęcza wrote:
>
>> Rekompilowales jadro? Powinny wystarczyc te opcje, ktore opisalem
>> w artykule. Byc moze nie zmieniales wpisow na odpowiednie.
>
> No nie... wpisy mam _chyba_ odpowiednie (wzięte z /proc/bus/usb/devices)
> w zasadzie różnica jest tylko w rev dla aparatu.
Ciagle nie wiem, czy Twoj kernel wspiera hotpluga. Rekompilowales
go z odpowiednimi opcjami?
A propos wpisow, ja na przyklad do tej pory nie ustalilem, gdzie w
/proc/bus/usb/devices jest bcdDevice dla mojego aparatu, wiec wzialem
ta wartosc z tego, co mi hotplug zwrocil w zmiennej PRODUCT :D
Moze przydadza Ci sie tez inne informacje:
ptecza@arrakis:~$ /sbin/lsmod | grep usb
usb-uhci 21196 0 (unused)
ptecza@arrakis:~$
ptecza@arrakis:~$ ls -l /etc/hotplug.d/usb/
razem 4
-rwxr-xr-x 1 root root 630 kwi 29 11:05 camera.hotplug
ptecza@arrakis:~$
> Bardziej mam wrażenie że ten skrtypt się wogóle sam automagicznie nie
> odpala, hotplug startuje z init.d (rc2.d) ale wypisuje jakieś [failed]
> m.in. dla PCI (co mnie nie dziwi)i nie robi nic podczas podłączania
> czegoś do USB. Jak to sprawdzić?
Skrypt ma w nazwie na koncu .hotplug? Ustawiony jest bit wykonywalnosci?
Najprostszy sposob, zeby sie przekonac, czy skrypt jest uruchamiany,
to dodac cos takiego na jego poczatku:
echo "Hotplug works!" >> /var/log/hotplug.log
Jesli w logach znajdziesz powyzszy napis, to znaczy, ze wszystko
jest OK :D
>> > 3. mam dodatkowo czytnik kart (też USB) jak podepnę aparat to /dev/sda1
>> Hmmm... Ja bym po prostu dodal do skryptu jeszcze jeden case:
>
> tak też zrobiłem i nie podpinam równocześnie aparatu i czytnika (ale
> czasem mam takie głupie pomysły)
Dlaczego glupie? Ja bym chcial, dla przykladu, rownoczesnie korzystac
z aparatu i pendrive'a :D
Pozdrawiam,
P.
Reply to: