Re: GF2 MX 400 (Mint) sie grzeje, czy to normalne?
On Sat, 12 Apr 2003, Tohver wrote:
> No nie wiem... Tez mam taka karte i tez mi sie strasznie grzala (sprawdzalem,
> ok 70 stopni). Zainteresowalem sie tym kiedy komputer wylaczyl mi sie kilka
> razy bez powodu. Kolega, ktory tez mial taka karte powiedzial, ze u niego
> powodowlo to zwisy systemu i wylaczanie zasilania. Pomoglo mu zamontowanie
> wiatraczka. Tez zamontowalem sobie wiatraczek (od procka przy uzyciu dwoch
> gumek recepturek :)) i tez pomoglo.
> Moze i wszystkie karty sie grzeja ale GF2 MX grzeja sie chyba troche
> bardziej...
Alez ja mam GF 2 MX 200 produkcji mint, czyli w tym zakresie jestem
kompetentny. Mimo podkreconego procka i zwolnionego przeplywu powietrza
przez obudowe nie mam najmniejjszych problemow ze stabilnoscia, jedyne
restarty jakie czasem robie to z tego powodu, ze cos wkladam/wyciagam z
komputera. Jesli ktos jest zarzarty to moze ulime sprawdzic, taraz jest 41
dni, X caly czas dziala.
>
> > Czesto ludzie popadaja w paranoje i zdaje im sie, ze jak radiator ma 50-60
> > stopni to jest tragedia, trzeba 2x wydajniejsze chlodzenie stosowac,
>
> Przyklad5: Zmiana procka na Athlon 1.6 XP. Po miesiacu/dwoch komputer
> zaczyna sie wylaczac. Zmieniam wentylator i radiator na wiekszy -
problem
> _prawie_ ustepuje. Demontuje zasilacz, ktory zaslanial wentylator (stoi teraz
> obok obudowy, sama obudowe mam czescio zdemontowana juz od jakiegos czasu).
> Komputer nadal co jakis czas sie wylacza. Montuje wentylator na grafice.
> Od tamtego czasu wylaczyl mi sie jeden raz (procek nagrzal sie do jakis 75-80 stopni).
> Zaczynam myslec o chlodzeniu wodnym....
>
no coz, jak jest z grafika napisalem powyzej, celeron 333 chodzil mi okolo
godziny na 375 kulerkiem wylaczonym, w zasilaczu nie mialem wentylatora w
ogole przez ponad dwa lata.
Kiedys spalila mi sie pamiec/ale ta i tak byla zawsze chlodna.
No nie wiem jak to interpretowac. moze mam mega sprzet (plyta kosztowala
380, a to i tak tylko dlatego, ze byl na niej SB 16), albo mam mega
szczescie, ze sprzet dziwnym trafem dobrze chodzi (ale to i tak na jedno
wychodzi :)))))
> P.S. Co innego, ze na tym athlonie bez przerwy chodzi mi setiathome :)
>
U mnie nie bez przerwy, ale srednio jakies 40% czasu proceror jest
obciazony na 100%, a reszte troche mniej. Ale to chyba normalne, ze
stabilnosc sprzetu ocenia sie tylko na duzym obciazeniu.
pozdrawiam
--
mirek
Reply to: