[Date Prev][Date Next] [Thread Prev][Thread Next] [Date Index] [Thread Index]

[Fwd: Re: Compaq nx9005]



a nie lepiej startować z LILO ?? albo GRUB żeby hasłem zabezpieczyć w ogóle uruchomienie zabawki ..

aha, no i 2-systemóffke z xp to ja juz robiłem nie jest straszne, tylko kwestia jak sie potem Debian zachowuje na takim noteku bo przecież tam wszystko inne niż standardowe ;)

straszne dzieki, spróbuję..

Piotr

nie w temacie... ale proszę o pomoc
za moment otrzymam nową zabaweczkę do pracy

HP/Compaq nx 9005 ?? - z kartą PCMCIA do IDEI na GPRS
generalnie - ATHLON 2500, 512MB RAM, 60GB DYSK etc

a moje pytanie jest następujące :
czy ktoś z Was, kochani, ma skonfigurowane takie cudo jako dwusystemowe
- niestety, muszę mieć windę xp, no i chcę mieć debiana ;)
jeżeli ktoś ma takie doświadczenia - proszę o cynk, zapewne na święta
się zamknę z nim w pokoju na kilka dni
no i pewnie coś-tam z tego będzie....

XP instalujesz jak zwykle. z tym ze musisz zostawic troche miejsca na
partycje primary dla linuxa, z tej partycji linux bedzie sie bootowal.
jesli bedziesz dzielil samego linuxa na partycje, to polecam abys
zostawil takze miejsce na partycje rozszerzone.

np. chcesz miec taki uklad partycji
hda1 ntfs dla XP na poczatku, systemowa
hda2 ext3fs dla linuxa, systemowa
hda3 (extended)
hda5 logical XP, dane i aplikacje
hda6 logical linux swap
hda7 ext3fs dodatkowa dla linuxa, np. na katalog home
hda8 vfat, partycja do wymiany plikow linux<->xp

w powyzszej tabelce zapisz sobie rozmiary partycji

sprawe zalatwiasz w instalatorze XP, robisz to tak:

zakladasz partycje C (hda1) w zalozonym rozmiarze
instalujesz kompletnego XP.
pozniej juz z poziomu XP, koniecznie z paska zadan,
prawym klawiszem na ikonce "moj komputer", i wejdz
do opcji zarzadzanie. znajdz tam sobie pozycje zarzadania dyskami,
przeprowadzisz tam partycjonowanie. co robisz dalej:

wchodzisz na naped CD, i wyrzucasz go gdzies na koniec,
tzn. aby byla conajmniej litera G. wybierz sobie
jakas literke.
potem zakladasz primary hda2,
zakladasz logiczna hda5 (ext sam sie zrobi)
usuwasz hda2
zapisujesz, nie jestem pewien czy bedzie potrzebny reboot.
formatujesz te dodatkowa partycje pod NTFS. I dalej
bedziesz mial dwa puste miejsca, po partycji C i po logicznym.
wchodzisz w to puste miejsce na koncu,
zakladasz jedna partycje bedaca suma hda6 i hda7,
i zakladasz ostatnia partycje hda8. poprzednio zalozona
partycje usuwasz aby zostalo miejsce. jak komp poprosi
to reboot, i formatujesz vfat.

dzieki tym zabiegom bedziesz mial 3 partycje (2x hpfs i 1 vfat),
podzielone dwoma pustymi obszarami, i partycje beda mialy
pod XP przypisane kolejne literki C,D,E (o to chodzilo!)
i gdzies dalej cdrom.

po przeformatowaniu wszystkich partycji, zakladasz trzy
brakujace partycje. w pierwszym pustym obszarze w calosci
zakladasz partycje dla linuxa, w drugim pustym
najpierw swap w wymaganym rozmiarze (do 1GB starczy),
a na reszcie druga partycje linuxa.

UWAGA. te wszystkie dodatkowe partycje beda VFAT !

czas na zabootowanie linuxa. bootujesz, i ....
........ odpalasz program fdisk. po co?
tylko po to by obejrzec uklad partycji (skoryguj oznaczenia
hda1/2/3..... wg. stanu faktycznego), oraz zmienic
typ partycji linuxa na ext2 (ext3,ext2 maja ten sam ID),
oraz swap. potem puszczasz instalke jak zwykle.
wskazujesz podstawowa partycje jako root (w zakresie
hda1 do 4), ewentualnie wskazujesz druga partycje jako home.
instalujesz.

wazna sprawa. instaluj lilo na partycji hdaX (w tym
przykladzie to jest hda2), aby nie naruszyc MBR
bo XPek moze zbaraniec. kolejna kwestia, XP bedzie
jako aktywny, i nie bedzie mozna zabootowac linuxa.
dlatego koniecznie podczas instalacji prygotuj
dyskietke bootujaca.

jak juz sobie poradzisz z instalka linuxa zeby
sie bootowal, to potem musisz sie wziasc za
dolozenie linuxa do bootmenu XPka.
jeszcze nie probowalem tego, ale bede musial. ktos mi
podsunal taki przepis, ktory pochodzi z NT2000, ale
pod XP jest bardzo podobnie:



linux:
dd if=/dev/hdax of=linux.bin bs=512 count=1
x - wlasciwy numer partycji

potem tego linux.bin na dyskietke i sio na c:
(moj dopisek, linux.bin mozesz przepchac przez partycje vfat,
ale zrobisz jak ci wygodniej, aha, i pod XP od razu sobie
zainstaluj windows commander lub total commander, to ten sam
program ktory zmienil nazwe ze wzgledu na podlosc microsoftu)
opis boot.ini to jest plik w ktorym jest zawarta pozostala tresc.

windows 2000:
boot.ini
[boot loader]
timeout=10
default=c:\linux.bin
[operating systems]
c:\linux.bin="Linux"
multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)WINNT="Microsoft Windows 2000
Professional" /fastdetect



btw. instalacja dwoch systemow tylko tak strasznie wyglada :)
tak wogole, ciesz sie ze nie sadzasz linuxa z win NT 4.0,
bo w tej wersji winda niestety robi wszystko, by sie stac
jedynym bootowalnym systemem, i trzeba sie troche bardziej
narobic.

co do mnogosci partycji, rownie dobrze mozesz zrobic
tylko 3 partycje, XP, linux i linux-swap .
tylko ze taki uklad jest znacznie trudniejszy do backupu,
i znacznie trudniej jest wymieniac pliki XP-Linux.
chyba ze XP posadzisz na VFAT, ale tego nie polecam
bo sie straszliwie zamula.

znik.








Reply to: