Mariusz Ścibiorski napisał(a):
Jeśli chodzi o rbl to ja osobiście jestem zadowolony i polecam to rozwiązanie.wszystkie te rozwiązania są działaniem u przyczyny- fakt ,ale już najbardziej podstawowa ochrona postfixa przed spamem ( wpisanie dowolnego dużego SBLa do konfiguracji) daje niewymiernie proste efekty odrzucając połączenie od spamservera na samym początku.. a cała ochrona polega na dwóch (?) linijkach w /etc/postfix/main.cf
A ja wręcz przeciwnie :-(
I kończysz na dywaniku u prezesa bo nie dochodzą maile z banku, bo bank jest zdupcony i jest w rblach.Dobrze skonfigurowany Amavis + antyvirus (np.clamav) + Samassassin pozwala na zachowanie odrzuconych email.Wszystko zależy od konfiguracji.
Wiem. Tylko potem mam upojną sesję tak z raz w tygodniu przeglądania tych 10k maili.
Trafienie na listę rbl nie jest trudne ale wina leży po stronie admina serwera pocztowego, który słabozadbał o wyeliminowanie spamu.
Mnie nie interesuje co jest czyją winą. Mnie interesuje to, że pracownicy nie dostają poczty i marudzą. I tu nic nie zmienię. Ludzie, spójrzcie trochę dalej niż wasze BOFHowe podwórko.