Re: dot: spam
On Wed, Sep 28, 2005 at 05:29:45PM +0200, Maciej Suszko wrote:
> Mariusz Kruk wrote:
> >I co? I klient, który chce się czegoś dowiedzieć będzie przepisywał
> >adres z obrazka? Ding dong. Mamy XXI wiek.
>
> To może z innej strony - mailto: przedstawiane w jakiejś dziwnej
> postaci, choćby jakiś rotXX() - a po kliknięciu javascript wystawia ci
> właściwy, odkodowany link mailto:() ? Jeszcze czegoś takiego nie
> testowałem, ale wydaje się banalne w realizacji...
Skryptów kodujących e-maile przy pomocy JS jest bez liku. Mają jedną
wadę -- wymagają browsera z JS. Co prawda mało kto używa innych, ale
jednak chcąc mieć 100% dostępności niektórzy mogą mieć przed tym obawy.
Niemniej nie robiłbym z tego takiej afery, w zdecydowanej większości
firm byłoby to do zaakceptowania + można dać formularz WWW do kontaktu w
razie czego.
Innym trickiem, który działa zawsze jest korzystanie z encji, problem w
tym, że niektórzy spamerzy też się nauczyli odkodowywać, ale ostatecznie
dochodzi jednak nieco mniej spamu:
<a href="mailto:user@example.com">user@example.com</a>
(można oczywiście wszystkie literki pozamieniać).
Wanted
Reply to:
- Follow-Ups:
- Re: dot: spam
- From: Wojciech Ziniewicz <wojciech.ziniewicz@gmail.com>