Re[2]: Abit BE6-II i dysk UDMA66
Saturday, July 10, 2004 (11:17:12 PM) Lth wpadł(a) na genialną myśl:
>L> Dzięki wszystkim za odpowiedzi....
L> Wydaje mi się, że jednak problem nie tkwi w Linuxie.
L> Prawdopodobnie mamm taśmę gdzieś uszkodzoną... którąś żyłkę.
L> Tyle, że na Windows to działa.... gry zrzucają się z CDROMu bardzo szybko.
L> A pliki z partycji na partycje ida jeszcze szybciej....
L> Inna rzecz jaka mi się dzieje to to, że startuje system po
L> włączeniu zasilania bez problemu. Natomiast po restarcie BIOS szuka
L> systemu na CDROMie i floppie... i dyskach na zwykłym IDE, natomiast
L> nie chce szukać na dysku podłączonym do kontrolera. Teraz
L> najlepsze... nie pomaga ctrl+alt+del i nawet reset, restartuje się
L> i dalej nie szuka tam gdzie trzeba. Trzeba wyłączyć go przyciskiem
L> i włączyć jeszcze raz. Dopiero po takim zabiegu leci dalej. Czy to
L> może mieć związek z taśmą? Czy raczej mam firmware uszkodzony...
L> W biosie próbowałem ustawiać na wszystkie możliwe sposoby sekwencje startu,
L> nawet podając urządzenia których nie ma.
L> Efekt pojawia się zarówno po restarcie Linuxa jak i Windowsa. Kończy
L> sprawdzać CDROM i Flopa i staje.. bez żadnych komunikatów.
L> Efekt pojawił się po instalacji XP (wcześniej był Win98) ... zarówno jak
L> jest Lilo, jak i standardowy bootsektor.
L> Trefny ten komp. :(
Prawie identyczne objawy mialem niedawno na plycie pod athlona, na
ktorej na skutek zatarcia sie lozyska w wentylatorze na chipset'cie
polecial w kosmos kontroler dysku twardego. Komp startowal, odpalal
windowsa, po czym pokazywal niebieski ekran z komunikatem uszkodzenia
rejestru i restartowal sie. Po restarcie nie widzial juz dysku, z
ktorego przed chwila wystartowal system. Dopiero wylaczenie i
wlaczenie pomagalo. Po dluzszym kombinowaniu bylem zmuszony wymienic
plyte glowna. Moze w tym przypadku to krok dosc radykalny, ale jesli
wymiana tasmy nic nie pomoze...
--
Radosław Maliborski
[ There are people who want a peace on Earth,
a piece of Earth or just to piss on Earth... ]
Reply to: