Jesli nie qmail, to co
Witam wszystkich.
Pisze po raz pierwszy, wiec krotkie wprowadzenie (wybaczcie za wywod).
Tak sie zlozylo, ze po 2 latach prowadzenia serwisu (wedkarskiego:) na
serwerze wirtualnym u jednego z ISP nadszedl w koncu czas, ze dorobilismy
sie serwera fizycznego (bedzie stal na 10MB do poznanskiego MAN-u).
Sprzet zakupiony i powstal problem - system. Rzucilem sie odrazu na glebokie
wody i wybor padl na Debiana (woody).
Jak sie okazalo pozniej nie byly to az tak glebokie wody, bo postawienie
wszystkiego okazalo sie dzicinnie proste (jak dla takiego lamera jak ja :).
Postawic jednak to nie problem. Problem sie zaczal juz na wstepie, bo trzeba
by zadbac (przynajmniej w miare:) o bezpieczenstwo...
Jestem w tej chwili przy deamonie mailservera. Poczytalem troche archiwum,
troche pogrzebalem w sieci i tak mi sie wydaje (albo mi sie tylko wydaje?),
ze jedynym rozsadnym rozwiazaniem bedzie qmail.
No, i wlasnie - qmail? Macie napewno jakies doswiadczenie (bo jakze by
inaczej...)? Istnieje cos bardziej rozsadnego niz qmail? Kwestie wygody
konfiguracji i pozniejszej "obslugi" narazie pozostawiam na boku.
Z gory dzieki za oswiecienie mie.
Pozdrawiam - JD.
Reply to: