Użytkownik Michał napisał:
U mnie nie było aż tak bezboleśnie. Do dziś mam problem. Padł mi gdmflexiserver i do dziś nie działa, a jest to naprawdę baaardzo uciążliwe. Poza tym musiałem rekonfigurować xfree. Nie wspominam już o takich bzdetach jak to, że gdy uruchomię dźwięki dla zdarzeń to wszystko koszmarnie wolno chodzi - dość powiedzieć, że logowanie do Gnome'a trwa kilka minut. Dźwięki są nieraz odtwarzane z opóźnieniem kilkuset sekund i taka praca jest niemożliwa. Pomogło dopiero usunięcie całej zawartości katalogu /home//user//.gnome/sounds i zabranie mu wszystkich praw żeby się przypadkiem nie odnowił. Teraz jest ok, ale to przecież nie najlepsze rozwiązanie.W sumie, wczoraj przeszedlem bez zadnych bolow ze stable na testing, jedyne co musialem zrobic to od nowa "dorobic" kolko w myszce.
-- http://www.miki.z.pl miki@z.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 Linux Registered User # 285966 "Linux is a good wigwam - no windows, no gates, and apache inside!"