Re: X window i wolny komp
On Tue, 24 Sep 2002, SKula wrote:
> >>>jako maszyna do pisania z open ofice na pokladzie.... Tyle ze osoby
> >>>
> >>[1] na P200MMX open office uruchamia się jakies 5 minut, praca jest
> >>niemalże niemożliwa, w takich sytuacjach wybaczcie, ale polecam Win9x
> >>
> >Win9x + m$office = 2000pln, wybacz, ale w tej sytuacji to polecam dokupic
> >ramu, lub kupic nowego/uzywanego kompa za 1000pln.
> >
> Calkowicie sie z taba zgadzam, ja mam athlona 1,13 + 256ddr i oo dziala
> jakby
> nie chcialo - a przynajmniej odbiega od tego co wymagam po takim programie
> (poprzednio mialem 384mb sdr i bylo podobnie).
>
Ja przyznam, ze z oo nie kozystalem za wiele, mam i tyle, czasem costam w
nim zrobie, ale raczej malo.
Na slozbowym P41.5 + 512RIMM + barracuda4 uruchamia sie okolo 15s. No
zachwycajacy wynik to to oczywiscie nie jest, niestety.
> A jezeli jestesmy przy programach. Obecnie siedze na mozilli 1,1 i nie wiem
> czy jest to tylko takie moje odczucie, ze od wersji 1.0 mozilla sie 'nie
> polepsza'.
A ja siedze na 1.2Apl i jestem zadowolony (cet375). Podobnie bardzo
zadowolony bylem z 1.0 i 1.1. Kumpel z pokoju ma win2000 i juz od jakiegos
miesiaca siedzi na mozilli 1.1 (a zawsze byl milosnikiem IE), pytalem,
jeszcze ani raz mu sie nie wykrzaczyla.
> Jako przyklad moge podac 'zawieszajace sie klawisze', np. chce odebrac
> poczte
> i tu nagle cala mozilla przestaje dzialac, nie zawiesza sie, ale nie
> reaguje na zadne
> polecenia, dopiero jej wylaczenie i ponowne uruchomienie przynosi
> oczekiwany skutek.
No coz, jesli o poczte chodzi to oczywiecie pine.
pozdrawiam
--
mirek
Reply to: