Rozwaliłem balsę - ratunku!!! (długie)
Hejka
Wcześniej opisywałem już moje boje z balsą.
W związku z faktem, iż w potato nie znalazłem nic poza balsą, co
mogłoby konkurować dla mojej rodzinki z OE, wziąłem się za balsę.
Wszystko było dobrze, ale do pewnego momentu. Okazało się po
prostu, że pomimo poprawnie spolszczonych X-ów i gnoma, balsa
uparcie w kompozycji (nowy list, odpowiedż) pokazywała
krzaczki zamiast polskich znaków. Co ciekawe, polskie znaki były
w balsie dokładnie wszędzie, nawet mogłem po polsku wpisywać
temat w okienku kompozycji - ale pisać już maila po polsku: za
cholerę :-(((.
Z początku myslałem, że to wina gedit, którego jak
przypuszczałem, balsa używa jako edytora do kompozycji (tak
ustawiłem w gnome). Gedit z potato fuckatycznie walił się raz za
razem, i nawet w konfigu nie dało zmienić czcionki na polską, bo
zawsze była wysypka :-(.
Ściągnąłem więc gedit z woody'ego - zainstalował się bez problemu
i odpalił od pierwszego kopa, i wszystko było dobrze - polską
czcionkę dało się ustawić i jej używać.
Jednak balsa dalej nie chciała pisać po polsku :-(((.
Postanowiłem więc upgradeować balsę.
No moja wina, że zachęcony geditem, nie looknąłem w zależności,
i wrzuciłem ją "na żywca". Dpkg oczywiście odrazu pokazało tyle
zależności, że wiedziałem, że to nic nie da.
OK. Wrzuciłem spowrotem balsę z potato i... tu zaskoczenie.
Nie daje się uruchomić - każda próba uruchomienia powoduje "błąd
ochrony pamięci i zwałkę". Pomyślałem, że woody'ego balsa
powrzucała mi coś, co mąci. Odinstalowałem więc znowu balsę,
poszukałem find'em wszystko, co trąciło balsą i wyciąłem to
ręcznie. Później powtarzałem to jeszcze 2 razy.
I nici. Balsa z potato przy każdej próbie uruchomienia zwala się
na dzień dobry z błedem ochrony pamięci.
Przed próbą upgradeowania na balsę z woody'ego chodziła dobrze.
Wnioskuję więc, że tym zepsułem.
Czy ktoś może mi poradzić, jak to naprawić i znowu odzyskać balsę
lub wskazać rozsądną alternatywę, która będzie chodzić w potato?
(Kmail z KDE odpada - również nie potrafię zmusić go do poprawnej
pracy z językiem polskim, znacznie lepiej mi to wychodzi w
środowisku gnomowskim).
pozdrawiam
--
~QLIVER~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Marcin Landowski~~~~~~~~
_ *\ *\ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*_|o|___\_______\______@~~~qliver@koti.pl~~~~~~~~~
~~8-\___________________/ ~~~~~~~~~~~fahrenheit.qs.pl~
Reply to: