On śro, 05/09, 14:58:19, Wojciech Ziniewicz wrote: > (...) > Ja poszedłęm w virtualserver , postawiłem na tym kilka maszyn a teraz > mam duuuzy ból zeby z tego wrócic... w vserverze np. nie działa BIND9 > ;) wyśmienicie.. i kikla innych patentów ... Duży ból? Tzn. jest do niczego i mam problem aby to przemigrować na coś innego? Czy może tak mi się podoba, że boli przy migracji na coś innego bo są jakieś niedoróbki. Jak czytałem, to migracja z VServera do OpenVZ (który posiada dodatkowo całkowicie zwierualizowany stos sieciowy) to kwestia upgrade kernela i dopisania konfiuracji samego OpenVZ. Co do BINDa: http://linux-vserver.org/Problematic_Programs -- Piotr 'QuakeR' Gasidło, BOFH @ pandora.barbara.eu.org ############## sending lusers to /dev/null since 1998 ##### Waiting for tomorrow, for a little ray of light ### Waiting for tomorrow just to see your smile again
Attachment:
signature.asc
Description: Digital signature