[Date Prev][Date Next] [Thread Prev][Thread Next] [Date Index] [Thread Index]

Re: Legalne używanie



Jak doniosl wywiad/kontrwywiad dnia Mon, 15 May 2006 17:10:51 +0200
"Wojciech Ziniewicz" <wojciech.ziniewicz@gmail.com> napisal(a):

> 06-05-15, marcinp <marcin.tryb-tekstowy@gazeta.pl> napisał(a):
> > Witam
> > Od niedawna pracuję w branży .
> >
> > Chcę postawić serwer mail na debianie .
> >
> > Wydawało mi się że o zaletach linuxa wiem już wszystko .
> >
> > Obecnie borykam się z tłumaczeniem że jego używanie będzie legalne
> > GNU/GPL i darmowe (bo nie musimy płacić).
> >
> > Jakie jest wasze doświadczenie w firmach czy bezwzględnie trzeba sobie
> > kupić płytkę z linuxem żeby księgowość mogła wykazać koszty ?
> >
> > Wybór debiana/linuxa wydawał się najbardziej korzystny .
> >
> > Co radzicie ?
> >
> > Linux w firmie to normalna rzecz . Może tylko namówię bosa żeby kupić
> > gazetkę z płytami za ~50PLN :-)
> 
> płytkę ciągniesz z netu, a jesli zalezy ci na wpisaniu czegoś do
> papierów to wpisz robociznę poswiecąną na zbudowanie/modyfikację
> wlasnego systemu linux (w zasadzie wszystko mozna podciagnac pod linux
> from scratch).
> 
> w momencie kiedy postawiłem pierwszy serwer mailowo/backupowy w mojej
> bylej firmie, nikt nic nie ksiegowal.. a rzeczywiscie interesujące jak
> to wyglada od strony prawnej ..
> 
> 
> -- 
> Pozdrawiam,
> Wojciech Ziniewicz            | wojciech.ziniewicz@gmail.com
> Powered by google.com      | [wanna gmail?]
> http://silenceproject.org       | :E
Witam,
Z tego co wiem (wg mojego księgowego), to o ile z licencjami nie ma problemu, to z kolei (wg urzedu skarbowego) na każdy program używany w firmie powinna być faktura, 
lub przynajmniej jakaś umowa użyczenia <rotfl>. Oczywiście, jezeli program był ściągnięty legalnie za darmo z internetu - to można dyskutować czy nie jest to już zawarte w abonamencie
(nie masz chyba netu na dziko ;) ?). Ja w kazdym razie prenumeruję Enter'a na firmę (co załatwia mi sprawę np. z OpenOffice' a systemy operacyjne (GPL/BSD) zakupiłem wraz z gazetką. 

W końcu te 50 pln to nie jakis wielki pieniądz dla firmy, a moze oszczedzic glupich tlumaczen dla jakiegos ignoranta z US.

Jesli jednak jest wsrod nas jakas osoba biegla w prawie to prosze o jednoznaczne rozstrzygniecie tej sytuacji, wraz z podaniem przepisu prawnego.
Chodzi o to ze poszczegolne przepisy sa roznie interpetowane przez urzedników (w różnych województwach) - vide zeznania podatkowe.

Czekając na dalszy rozwoj topica - pozdrawiam

-- 
  Jerzy <sm0q> Patraszewski
  patrasze{at}wszib{dot}edu{dot}pl
  sm0q{at}rootshell{dot}be
  



Reply to: