Re: zdechlo kate :(
Witam,
Dnia pon, kwi 17, 2006 at 09:36:43 +0200, Piotr Mrożek napisał:
> Witam.
>
> A probowales moze przywrocic stary kernel i zobaczyc, czy to cos zmienilo?
Tak jak pisałem - nie mogę jeszcze zbootowac kompa.
> Raczej malo prawdopodobne, zeby cos pomoglo, ale przynajmniej wyeliminujesz
> kernel jako przyczyne bledu. Co do pracy zdalnej poprzez sambe: ryzykowne. Z
> moich zauwazen samba jest zbyt niestabilna (szczegolnie, jezeli po drugiej
> stronie naprawde stoi Windows), zeby pracowac na niej na zywo.
Po drugiej stronie stoi linux, ale przyznam, że Twoje zdanie na temat
samby mnie zaskakuje - od bardzo dawna po sambie robie backupy,
wszystkie komputery zapisują dokumentu za sasób udotępniony po sambie
(zdecydowanie ułatwia to backup) i nie zauwazyłęm żadnych problemów.
Inna rzecz ze wszystkie pracują na linuxie.
A nawet w przypadku samby na windach - miałęm kiedyś okazję pracowac z
takim włąsnie serwerem plików postawionym na win2000 - nie było
wiekszych problemów (czasem komputery z win98 nie chciały odświezać
otoczenia sieciowego)
> A tak swoja droga: co zlego jest w Eclipse'ie? :P Fakt, jest to wielka
> kobyla (w koncu ma spora funkcjonalnosc i przede wszystkim: napisany jest w
> Java'ie), ale potrafi byc naprawde user-friendly (szczegolnie wersja WTS,
> ktora na Ctrl+Space sama potrafi uzupelniac slowa na podstawie tego, co
> wczesniej w dokumencie znajdzie). Ja tam uzywam i nie narzekam. :)
NO małym minusem jest to, że jdk zajmuje 100 mb drugie tyle zajmuje
eclipse :). Ale bardziej przeszkadza mi fakt, że przez 15 minut próby
obslugi eclipse nie udało mi sie znaleźć:
- obsługi innych plików niz java
- braku edycji podswietlania skladni
- braku widoku drzewa z plikami/katalogami projektu
- no i przeszkadza mi, że program usiluje myslec za mnie.
Zapewne powyższe rzczy da się ustawić instalując plugin/zmieniając coś w
opcjach/robiac abrakadabra. To jest edytor i uważam że podstawowe jak
dla mnie funkcjonalności powinien mi zaoferowac na dzień dobry. Mogłem
nie grzeszyć ostrością wzroku o 2 w nocy ale proszę nie oskarzac mnie o
lenistwo :)
Na co dzien do edycji uzywam vima, ale przy edycji kilku -
kilkudzisieciu plików staje się to mocno niewygodne. Kate pasowal mi
idealnie :(
--
Pozdrawiam
Michał Prokopiuk
michal[@]linuxstuff.pl
http://www.sklep.linuxstuff.pl
Reply to: