exim4 problem z zakonczeniem sesji SMTP
Witam grupowiczow,
mam dziwny problem z eximem 4.50 na sarge 31r1 jajko 2.6.8-2-686, mianowicie
po 2 godzinach pracy zapychal sie dawal komunikat Connection refused - too
may clients i bład 421. Nie moglem wyslac zadnego maila z konta @mojserwer.l
nigdzie ani w swiat ani na lokalne konta.
Zaczałem badac sytuacje, okazalo sie ze klienci lacza sie przez smtp i sie
nie rozlaczaja. Dziwne jest to ze nie wszystcy, wisi mi wciaz np.
smtp.wp.pl., ale jak wysylalem z innego hosta to jest ok.
Jak wysylam poczte z wp.pl, to sesja SMTP sie otwiera i wisi w
nieskonczonosc, a wiadomosc nie trafia do adresata @mojserwer. Jak wysylam
kolejny list z konta na wp.pl, to otwiera sie kolejna sesja i tez wisi, itd.
I tak sie te sesje kumuluja i wisza az kill -9 PID kazdej sesji.
Z innych hostow, ktorych uzywalem do testow jest ok, toznaczy laczy,
autozryzuje, przyjmuje, rozlacza.
Telnetowalem sie na 25 port i zrywa elegancko polaczenie po defaultowych 5
min.
telnet + EHLO , dawal odpowiedz i 5 min. ciszy tez zrywal polaczenia. Ba
zrywal polaczenie po defaultowych 3 blednych komendach smtp
Problem dotyczy właściwie przyjmowania poczty od innych hostow.
Zeby bylo weselej, to postawilem drugi serwer testowy i dziala on bez
zarzutow z tasama konfiguracja exima.
Hmm, w logach pusto na temat polaczen ktore wisza. W
mainlog/paniclog/rejectlog brak jakiekolwiej wzmianki
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, ktora niby nie jest niczym zwiazana z
eximem, ale kto wie ... , mianowicie na tym samym serwerze gdzie jest
problem z eximem, jest zainstalowany apache2. Ale zeby go ozywic musialem
wyloczyc mu wylaczyc mod_perl.so bo apache nie chcial wstac.
Analogicznie, na drugim serwerze z ta sama konfiguracja wszystko smiga.
Zaznacze, ze na eximie3 wszystko dziala.
Roznica miedzy 3 a 4 jest taka, ze 3 jest domyslnie jest odpalane przez
inetd. [nie mowiac o innych roznicach :-) ]
Może tu uderzyć ?
Czy może to być wina tego nieszczęsnego perla ?
Mial moze ktos juz taka systuacje ?
Sorry za esej,
Pozdrowinka dla wszystkich!
Łukasz
Reply to: