[Date Prev][Date Next] [Thread Prev][Thread Next] [Date Index] [Thread Index]

Re: logowanie sie na hoście :)



Hubert Lautenszleger napisał(a):

wartan napisał(a):
[...] wcześniejsze posty.

Trochę dziwna ta dyskusja.
Wartan - słowo root jest tak mocno "zakorzenione" w systemy uniksowe, że
wydaje mi się iż same zmiany w /etc/passwd, UIDach i GIDach etc... nie
pomogą.
Trzeba by chyba napisać jądro i resztę od zera.
Rozważam ten cały wątek (nawet nieposzatkowany) i zastanawiam się nad
sensem zastępowania roota. Jeśli chodzi Ci o obronę przed atakami to
obawiam się, że manipulując systemem w tak istotny sposób otworzysz
tylko wiele furtek. Samemu... oj, trzeba by założyć www.rootnomore.org
Wyjaśnij nam jeszcze raz ze szczególnym uwzględnieniem detali Twojej
sytuacji - po co chcesz to zrobić?
Myślę, że wszyscy uszanują samo tylko "bo chcę wiedzieć czy można", ale
jeśli cel jest konkretniejszy to może dostaniesz od grupowiczów inną,
lepszą wskazówkę a ich wskazujący palec pokaże w innym kierunku niż Twój
wskazuje teraz.
Osobiście uważam (możliwe że się mylę) całkowite usunięcie roota za
niewykonalne. Nawet jeśli komuś to się uda to przy większości installi
zobaczy "Musisz być rootem!" jak wcześniej wspomniał Artur.

Hubert
PS. Wybaczcie brak buziek.
witam

och moje pytanie było czysto teoretyczne. Czasem jeśli siedzi się już jakies naście godzinek przed komputerem różne rzeczy do głowy przychodzą. Chciałem tylko napomknąć o tym. Nawet do głowy mi nie przyszło samemu na wydre wywalać roota z systemu.1) A jeśli chodzi o napisanie jajka od nowa ( no za cienki na to jeszcze jestem...). Ktoś tam w poście napisał, że w ubuntu jest coś bardzo podobnego tj. pierwszy stworzony user ma prawa roota o ile pamiętam i o to po części mi chodziło, ale oczywiście nie zrezygnuje z debiana bo mi się podoba jako system .2) Skoro nie da się zablokowac root ... no cóż "life"...

pozdrawiam

--
Sarge Debian User: Wartan"at"Wartan"dot"org
kadu:3735326 "Lato i Lato tyn Debian i 'spadnonć' nie chce"



Reply to: