sasl checking for openssl mam juz dosc
Witaj,
kontynuujac walke ze spamem...
walcze z SASLem (courier-sasl) i juz nie mam sil powoli z glupia
rzecza, w sumie nawet nie wiem czy potrzebna.
za kazdym razem mam:
checking for OpenSSL... no
rozumiem ze chodzi o SSLa do szyfrowania hasla SMTP tak ?
jakiej paczki/zrodla mu brakuje ? sprawdzilem chyba prawie wszystkie ktore
maja ssl w nazwie i sa dostepne z normalnych mirrorow debianowych :/
przepatrzylem ./configure
i nedza. struktura jakiej szuka wydawalaby sie na pierwszy rzut oka
taka jak ze zrodel z
http://www.openssl.org/source/openssl-0.9.7d.tar.gz
jednak mimo iz podaje opcje:
--with-openssl=/usr/src/poczt/openssl-0.9.7d/
[tam jest roztarowane zrodlo openssla]
wolalbym ssla z paczki by sam sie updateowal przy ugprade.
calosc wyglada wstepnie tak:
./configure --prefix=/usr/local/cyrusek
--sysconfdir=/etc/sasl
--mandir=/usr/share/man
--disable-java
--disable-checkapop
--disable-otp
--disable-srp
--disable-krb4
--disable-sql
--disable-anon
--with-gnu-ld
--with-saslauthd
--enable-login
--with-dbpath=/etc/sasl/sasldb2
--enable-plain
--with-openssl
i za kazdym razem mam:
checking for OpenSSL... no
Jakies ewenturalne uwagi mozna prosic?
BTW.
chce wlaczyc SASL dla userow, stopniowo wywalac wszystkie wpisy
client_access, docelowo bez normalnego smtp.
autoryzacja przy pomocy demona.
--
Pozdrowienia,
M.
Reply to: