Re: obsluga kafejki inetowej + pomys
Dnia Sat, May 24, 2003 at 09:05:23PM +0200 pros napisał/a:
> > Ja byłbym jednak za rozwiązaniem Linuks na klientach i serwerze.
> > Niestety trzeba by było:
> > 1)dostosować interface do przeciętnego (l)usera (niezbyt wymagające)
> > 2)dać im łatwy w obsłudze soft (pół biedy)
> > 3)dać każdemu konto (banał)
> > i...
> > 4)nauczyć ich obsługi ([przemilczenie]).
interfejs:
komputer, wymus start, stop(->anuluj, zakoncz, korekta)
dostosowane do przec. lusera.
dostep regulowany na poziomie bazy sql.
mam linuxa na klientach!!!
klienci (kawiarenki) czesto nie widza roznicy, jesli maja w czyms problem,
to staramy sie pomagac, jesli bardzo sie upieraja (lub chca pograc pokazuje
windowsy, linuxy sa lepiej ulokowane, wiec czesciej sa wybierane.
okolo 50% klientow widzi pierwszy raz komputer (internet), spotkalem sie
z opiniami: ja wole ten "inny" bo szybciej dziala, bo sie nie wiesza,
bo ladniejszy...
(x terminal na p200 <serwer na athlonie 1700XP+>)
windy na duronach 1.2 z win XP
na poczatku mielismy inna cene na X'y (tansze) i pytalismy klientow co wola:
win czy linux -> 80% odpowiedzi: win, bo tego "drugiego" nie znam, ok. 10%:
ten tanszy, 10%: a jaka roznica? (procenty sa "z glowy").
po ujednoliceniu ceny prosimy, zeby sobie wybrac stanowisko.
mamy stalych klientow, jedni siadaja do wind, inni do X'ow.
padlo tez raz pytanie od jakiegos "kiepskiego" (bez obrazy)
informatyka: co to za windows (hehe).
mysle ze zapal do wind wynika tylko z przekonan,z a nie z tego
ze cos jest inne, czy trudniejsze!!!!
pzdr
yanek
--
,,Weź przeczytaj chociaż jeden dokument o systemie DNS.
Bo odnoszę wrażenie, że wiesz o tym tyle co ja o hodowli świń.''
- Bartosz Feński aka fEnIo (@ debian-user-polish@lists.debian.org)
Reply to: