Szukam minimalistycznej dystrybucji Linuxa. System na serwer; Na
płycie instalacyjnej jedynie podstawowy system (bez iksów); Brak
automatyzacji/chcę wiedzieć co sie dzieje; Instalacja oprogramowanie
najlepiej ze źródeł, lub bardzo prosty menadżer paczek (bez repo); Coś
jak Slackware tylko bardziej minimalistyczne; Dlaczego nie Debian???
Chcę spróbować czegoś innego; Instalacja softu jest za bardzo
zautomatyzowana; Śmietnik w /etc (system na serwer ma w standardzie
konfigi OpenOffice.org;); Dlaczego nie Slackware??? Totalny śmietnik w
pakietach!!! W pakietach z serii A jest dużo niepotrzebnego softu (np.
rpm2tgz), a brakuje tak np. ifconfig. Co polecacie (nie Debian, ani
Slackware)???