lenny, gnome, blank tapeta po logowaniu?
Witam,
debian lenny, aktualna wczoraj wersja gnome
(czysty lenny, tasksel -> desktop environment)
ruszyło 'out of the net(box;)' i nawet normalne filmy na moim paściu
szły prawidłowo (o czym zapomniałem już pare lat temu we windzie)
kombinowałem conieco z drukarką poprzez sambę, podłączanie do
zasobów bez problemu, wybrałem ppd, jednak nie drukowała, na coś
czekało?
PROBLEM krytyczny:
po logoucie i reboocie pojawia sie okno logowania gdm, wpisuje user,
pass, komp coś robi, ładuje sie (poznaje to po pisku z zasilaczy ze jest
obciążenie:). na koniec ladowania pojawia sie tapeta pulpitu i ..
to wszystko. ikon brak, paneli brak, pusty desktop, jak by na coś
czekał z wystartowaniem window managera?
co ciekawe jak podłącze aparat foto na usb to pojawia sie okno
programu to obsługującego i można normalnie ściągnąć zdjęcia i po
zamknięciu programu .. dalej mieć gołą tapetę
w liscie procesow jest np aplet regulacji glosnosci, ale na ekranie
tylko tapeta
instalacja jest defaultowa z tasksel dla lennego..
żadna z sesli (Xclient script, gnome, gnome fail safe nie dziala)
nie mam pomysłu gdzie patrzeć zeby złapać gdzie to utknęło
ktos juz takie coś przerabiał?
co sie powinno dziać bezpośrednio po załadowaniu tapety ?
gdzie jest coś co jest za to odpowiedzialne?
--
Pozdrawia Marek
Reply to: