[Date Prev][Date Next] [Thread Prev][Thread Next] [Date Index] [Thread Index]

Nie na temat :)



Dostałem to od kolegi i nie mogłem sie powstrzymać, musiałem to wam wysłać.
Autentyczna historia!

> Historia wydazyla sie pare dni temu kolegom na Accenture'owym
> projekcie we Wrocku:
> Key account z Computerlandu zaprosil kilku informatykow od naszego
> klienta na kolacje do La Scali na rynku Wroclawskim. Restauracja
> spokojna, ale jak sie czasem zdarza, blisko nich siadla grupka panow z
> bardzo szerokimi karkami i zlotymi lancuchami. Oczywiscie odbieraja
> komorki, i rzucaja tekstami typu "ten na granicy to k**** nasz, bierz
> bm-ke do Sergieja."
> Nasi, jak to informatycy, siedzieli skromnie starajac sie nie zwracac na
> siebie uwagi. W pewnym momencie zadzwonil telefon do jednego, że jest
> problem na produkcji - chlopcy rozmawiaja i pada zdanie, "to zrob mu
> kill'a jak inaczej nie mozesz."
> Po rozmowie, jeden z kolegow z szyja odwraca sie, patrzy na naszego i z
> uznaniem w glosie mowi: "Szacuneczek."


Sorry że nie na temat debiana, ale chyba mi wybaczycie :)

Pozdrawiam wszystkich killerów
Bartek



Reply to: