On Mon, Apr 19, 2004 at 01:21:30AM +0200, m wrote: > Moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego jesli pojawia sie dziura w kernelu, > to info o bledach dla debiana jest gotowe po jakichs 2 miesiacach ? > nie dalej jak 4 dni temu: No ale to co przytoczyłeś to przecież *nowa* dziura w jądrze. Poprawiona wraz z opublikowaniem 2.4.26. > co prawda ja zawsze uzywam kernela kompilowanego samodzielnie - bo > chocby z uwagi na patche dodatkowe - to bardzo mnie to zastanawia i > jakos dziwi. czy takie jest podejscie debiana do security - mysle ze > nie, debian od poaczatku mial byc systemem bezpiecznym, a tu takie > kwiatki by byly ? cos mi to nieprawdopodobne sie wydaje. > Dziury w kernelu 2.4.18 i nastepnych znane sa juz przeciez od dawna. dlaczego > dopiero teraz przychodzi info o nich ? Bo poprzednie naprawiono wcześniej: http://www.debian.org/security/2004/dsa-413 http://www.debian.org/security/2004/dsa-438 Jeszcze wcześniejsze sobie wyszukaj na zadanie domowe ;) > czy ja czegos nie rozumiem ? pewnie tak. No najwyraźniej stwierdziłeś, że ostatnia informacja o poprawieniu błędów w jądrze dotyczy Bóg wie ilu wcześniejszych błędów, a to nie prawda. Ostatnia informacja jest o ostatnim znalezionym błędzie. Poprzednie błędy zostały już wcześniej usunięte. pozdr, fEnIo -- _ Bartosz Feński | mailto:fenio@o2.pl | pgp:0x13fefc40 | IRC:fEnIo _|_|_ 32-050 Skawina - Głowackiego 3/15 - w. małopolskie - Polska (0 0) phone:+48602383548 | Slackware - the weakest link ooO--(_)--Ooo http://skawina.eu.org | JID:fenio@jabber.org | RLU:172001
Attachment:
signature.asc
Description: Digital signature