Odpowiadanie w kółko na te same pytania i jeszcze znoszenie inwektyw, że niby ludzie z listy są hermetyczni i nieprzyjaźni i ciagle odsyłają do faq jest równie pasjonujące co 330 w miesiącu instalacja windowsa na komputerze kolejnego znajomego, który uważa że powinienem się świetnie bawić, bo przecież jestem informatykiem.
Tak na marginesie - jest to jedna z celniejszych uwag jaka ostatnio slyszalem. U mnie tez wszyscy sie dziwia ze nie bawie sie w takich przypadkach wybornie.