No i moj lilo.conf boot=/dev/hdbA tu powinno być raczej boot=/dev/hdb1
Hmmm, tak mi to ustalil instalator, tu nie ingerowalem. To chyba oznacza ze LILO siedzi w MBR hdb, a jak dam boot=/dev/hdb1 , to mi LILO"wlezie" na poczatek hdb1. Instalator zawsze pyta gdzie ma dac LILO (do MBR czy . . . .)
I tu wszystko tez jest dobrze, mimo ze zrzucalem botsektor z /dev/hdb (a nie hdb1) w bootsekt.lnx na poczatku siedzi slowko LILO, dokladnie tak jak mowisz, wiec powinno byc OK.Oczywiście najpierw zmień wpis w Lilo, później odpal lilo, a później zrzuć bootsector. Acha, ja miałem taki sposób na takie wstępne sprawdzenie czy sobie nie pomyliłem partycji przy zrzucaniu bootsectora. Zobacz co jest w pliku bootsect.lnx, u mnie zawsze gdzies na początku oprócz różnych "nieczytalnych" śmieci jest napis LILO :-) powodzenia. Pozdrawiam, Piotrek.
I tu mi sie pojawia pytanie. Dlaczego LILO na hdb1 bedzie lepsze niz na hdb (tak jak jest teraz)???
System startuje prawidlowo, jak dam w biosie bootowanie z dysku z Linuxem.Idealny bylby start z dysku z linuxem i tam ew. w LILO wybor systemu, ale jakby sie nie dalo, to moge rowniez startowac z loadera XP'ka (gorszy wariant). A tak to nie ma oni tego, ani drugiego :-) :-(
A dyskusja trwa. :-)