On Sun, 26 Jan 2003 19:12:08 +0100 Michal Politowski <mpol@charybda.icm.edu.pl> wrote: > On Sat, 25 Jan 2003 14:30:41 +0100, iamtux wrote: > > No, you aren't Tux, young grashopper. > > > Cze! > > Elo! (Czy to poprawna odpowiedź?, nie nadążam za językiem naszych elit.) > To _twoje_ zdanie. Wcale nie oczywiście sensowne. Przez zbytnie zaśmiecanie > listy wiele wartościowych osób może z niej zrezygnować. Ale po co ja o tym, > i tak nic się nie zmieni. Pewnie masz racje ze nic sie nie zmieni, ale pamietam takie czasy, gdy dostep do sieci jeszcze nie byl taki prosty (np. ja nie mialem :)) i jakos z wiekszoscie problemow czlowiek sobie radzil sam (oczywiscie przy pomcy dokumentacji). Tak wlasciwie to faktycznie tematy poruszne na liscie czasem az wolaja o pomste do nieba, bowiem ile razy mozna sluchac o podstawach? od tego chyba tez sa jakie grupy? Nie zebym mial do kogos pretensje, ale moze czasem warto wziasc do reki ksiazke i poczytac co nieco, zanim sie zacznie instalowac Linuxa, a moze takie czasy juz minely? -- Piotr Foremniak email: p.foremniak@media.net.pl gg: 1177780
Attachment:
pgpZY36KJ_xey.pgp
Description: PGP signature