Re: Pine i pop3

[Patryk Ściborek <scibi@inetia.pl>]

On Tue, 04 Jun 2002 00:55:12 +0200 (CEST)
"Michal Dominik K." <mdominik@toya.net.pl> wrote:

> 
> Witam,
> 
> Jestem zatwardzialym windows-userem ktory powoli szykuje sie do
> przeskoczenia na linuxa\debiana. Obecenie jestem na etapie "rozpoznania" -
> obserwowania, czytania, uczenia sie... no i eksperymentowania z linuxem
> (poki co) na kontach shellowych.
> 
> Problem do ktorego doszedlem pewnie jest banalnie prosty, ale zupelnie nie
> moge sobie z nim poradzic. Otoz - na koncie shellowym udalo mi sie
> skonfigurowac fetchmail tak by pobieral poczte z innego serwera pop3, ale
> mam problem z czytaniem jej. Tzn. kiedy w PINE przeczytam wiadomosc, to
> nie moge jej potem pobrac przez protokol pop3 (do mojego windows -
> programu). Po prostu wiadomosci przeczytane (nie skasowane) w PINE
> "znikaja" z serwera. Wygodnie by bylo gdyby nie znikaly.

do .fetmailrc dodaj 'keep'
a tak wogole to man fetchmail ...

> 
> I jeszcze jedno pytanie... czy mozliwe jest na koncie shellowym (na ktorym
> jestem uzytkownikiem, nie adminem) w taki sposob skonfigurowanie
> demona fetchmail, zeby w razie ewentualnego restartu systemu sam sie
> ponownie wlaczal?
> 

hmmm linuksy (te na serwerach) nie sa czesto restartowane wiec mozna w
ostatecznosci recznie ale mozna sobie napisac skrypta ktory co sprawdza
czy fetchmail dziala i ewentualnie go uruchamia i wrzucic go do crona

pozdrawiam
Scibi


-- 
To UNSUBSCRIBE, email to debian-user-polish-request@lists.debian.org
with a subject of "unsubscribe". Trouble? Contact listmaster@lists.debian.org