Re: kernel2
a może dlatego, ze mamy loadlin, albo jestesmy ignorantami :)
A może nie lubimy aby jakieś programy konfigurowały tak
kluczowe elementy za nas - przecież program nie może być mądrzejszy
od nas (takie drobne zachcianki) ;)
Dodać należy iż także plik konfiguracyjny .config też ręcznie samemu
musimy przeedytować (i to najlepiej w vi) :)))
A tak poważniej to mechanizmy Debiana dają prostsze i przyjemniejsze
mechanizmy instalacji i konfiguracji, ale nie są one tak nachalnie
propagowane (pakiety .deb nie są też umieszczne na stronach domowych
projektów/programów) i jak ktoś przesiadł się z innej dystrybucji albo
ma (miał) doczynienia i innymi unix-ami to nadal bawi się w ręczną
kompilację i instalację :)
Dla mnie problemem jest, iż aby mieć nową wersją danego programu to
muszę wymienić pół systemu na unstabile, aby móc go użyć :(, a jak
skompiluję sam to tylko ten produkt może być unstabile :)
A tak na zakończenie - dlaczego wg. dselect muszę mieć w systemie
zainstalowanego exim-a jeżeli wolę qmail-a i jak to zrobić bo chciałbym
dselectowi wytłumaczyć aby wypchał się z tym sendmail/exim-em ?
Pozdrowienia
Robert
Wojtek Pietkiewicz napisał(a):
On Wed, 6 Mar 2002, Mirek Grochowski wrote:
Dlaczego nie kozystacie z make-kpkg lub chociaz z make install ?
a moze dlatego, ze mamy loadlin, albo jestesmy ignorantami :)
pozdrawiam
--
Wojtek ---======= icek@pwr.wroc.pl =======--- Pietkiewicz
Świadomość - jest to emergentna własność 2-go rzędu struktur
neuronalnych Searle
--
To UNSUBSCRIBE, email to debian-user-polish-request@lists.debian.org
with a subject of "unsubscribe". Trouble? Contact listmaster@lists.debian.org
Reply to:
- References:
- Re: kernel2
- From: Wojtek Pietkiewicz <icek@rab.ict.pwr.wroc.pl>