[Date Prev][Date Next] [Thread Prev][Thread Next] [Date Index] [Thread Index]

Re: Wspolpraca Squid i IExplorer pod WinXP (dlugie)...



Uzytkownik Adam K** (dziekuje!) potwierdzil to co przypuszczalem, piszac:

[cytat]
gdy msie ma wklepane proxy to z zalozenia moze nie miec dostepu do
jakiegokolwiek serwera dns aby resolvowac sobie hostname-y i dlatego
slepo ufa serwerowi proxy (slac mu wszystko co uzytkownik wklepie), gdy
jednak nie wie ze tak naprawde kozysta z serwera porxy (czyli gdy linux
sobie psuje jego pakiety kierujac je do squida ;-)) to wtedy sam
resolvuje (bo wiadomo - polaczyc sie musi z okresolnym IP, w pierwszym
wypadku z zalozenia nie bedzie musial - wystarczy mu ip serwera porxy
i to on niech sie martwi resovowaniem i laczeniem z zadanym ip)
no a jak sam resolvuje to nie znajduje tego abcdef.pl i wypisuje
uzytkownikowi ze niestety ma pecha, podany host nie istnieje.
[/cytat]

No dobrze, ale jak wiec zmusic mise zeby resolvowal hosty przez
proxy, a nie samodzielnie? Moze jakies przekierowanie portu 53?
Ja wciaz bardzo chcialbym miec komunikaty 404 ze squida, a nie
z mise.. Cuda typu:
-A PREROUTING -i eth0 -p tcp --dport 53 -j -d 192.0.0.1 REDIRECT --to-port
53
nie pomagaja, bo i chyba nie moga pomoc. Ale przecie musi byc
jakies proste, szybkie, latwe rozwiazanie?

Czyli krótko i zwiezle - co jeszcze moge zrobic poza przekierowaniem
portu 80 na 3128, zeby mise "pracowal" tak, jakby mial wpisane recznie
ustawienia proxy?

Pozdrawiam,
Andrzej Barabasz





Reply to: