Re: OT: Jakie partycje dla squid'a i Samby ??
06-04-22, wartan <wartan78@o2.pl> napisał(a):
> no witam serdecznie
> ? szczerze nie rozumiem jak po co stawiac cos takiego jak squid dla tak
> niewielu uzytkowników. Squid to chyba proxy z tego co pamiętam jeśli
> przykładowo jest postawiony na zwykłej bramce z debianem to może
> blokowac dostęp do usług każdemu kto np nie zapłacił za necik nawet w
> sieci blokowej. Pan Panie Wojchechu pewnie pracuje w firmie gdzie jest
> milion komputerow z Debianem i jeszcze jeden milion z maszynami
nieno raczej jedno gentoo i 500 stacji roboczych ;)
> Windowsowymi , ale nie wszyscy maja tyle szczęścia co Pan :). Dla mnie
> sens postawienia proxy jest ten sam czy to jest 5 maszyn w sieci czy
> 1000 tylko zasada admiinistracji i konfiguracji jest tutaj sporną ...
> pozdrawiam
Podstawą administracji systemami komputerowymi jest osiągnięcie jak
największej skalowalnosci przy jak najmniejszym wysiłku
administracyjnym. JEsli masz squida w jednym palcu, a do tego gotową
konfiguracje w głowie - racja nie robi ci różnicy czy 5 czy 1000 .
Jednak dla 5 możesz osobiscie wszystko ustawić, dla 10000 zrobisz to
jednym "vim'nięciem" .
To tak jak z windowsową domeną. Jesli przy 5 komputerach zadajesz
sobie pytanie czy stawiać Active Directory, to widać ,że masz problemy
z pieniędzmi które wydałęś bez sensu na licencje windowsowego serwera,
lub manie wielkości i fobie bezpieczeństwa.
p.s. btw. po co ten squid w końcu ?
--
Pozdrawiam,
Wojciech Ziniewicz | wojciech.ziniewicz@gmail.com
Powered by google.com | [wanna gmail?]
http://silenceproject.org | :E
Reply to: