ortografia+alternatywa malomietkiego oprogramowania
<!-- UWAGA: tekst bez polskich znakow diakrytycznych -->
viTAM grupowiczow!
Doceniajac tolerancje spolecznosci debian-user-polish
pozwalam sobie wrzucic dwa tematy, troche na zasadzie
rzucam pomysl - a wy go lapcie....
1) O_R_T_O_G_R_A_F_I_A: literowki, pal licho - wszakze
swiadcza o zaangazowaniu i pospiechu, ale wystawiac
takie, w sumie brzydkie, swiadectwo polonistom, ktorzy
tyle lat swego zycia poswiecili dla nas...
Moze juz jest znany sposob (algorytm postepowania, inaczej
mowiac lopatologiczny sposob), aby zaprzac ispella (lub cos
o podobnej funkcji) do sprawdzania wpisywanego tekstu?
2) Nie instalujac WINE, w sposob przezroczysty dla serwera
poczty M$ Exchange uruchomic swoja skrzynke pocztowa.
Przezroczysty - czyli aby nikt i nic nie zauwazylo podmianki.
Oczywiscie najlepiej na "ziemniaczku" , bo sprzet
jest starenki, dysk tylko 1,2 GB no i bez duzego
rozumku - zaledwie 48M.
Zgadza sie, to moje klopoty - ale sa dolegliwe w stopniu upierdliwym.
No wiec?...
Pozdrawiam
coturnix
Reply to: