Re: INIT nie dziala nie wiem co jest nie tak...
On Thu, 12 Sep 2002, Marcin Sobolew wrote:
> aha jeszcze jedno, jak juz recznie uruchomie te wszystkie prcoesy, to jak
> daje reboot to nei robi sie reboot....nie zamyka wszystkiego dobrze... tzn
> jest Sending all processes the KILL signal...
> ale i tak trzeba pojsc wylacz "hard" :(ale to moze byc spowodowane chyba
> tym
> ze po prostu init 2 sie nie wlaczyl jako taki init i ten wariuje i probuje
> moze zamknac cos co wlasnie sie wiesza....
To dziwne, a moze walniete jest cos jeszcze.
Bo reboot chyba zawsze powinien zadzialac, u mnie wieszal sie czasami jak
mialem za bardzo podkreconego procka (wszystko dzialalo, a na reboot sie
wysypywalo) tak wiec moze masz jakis problem ze sprzetem. Przeszukaj
twarde dyski czy nie ma na nich badblokow, sproboj jakos przetestowac
sprzet (np, wsadzic dyski do innej maszyny)
> moze ktorys ze skryptow rcS.d (jeden z ostatnich ) jest walniety, bo np
> networking rusza...moge tez oszukac i wstawic wszystkie skrypty z rc2.d
> wstawic do rcS.d no ale to raczej kiepski pomysl, na krotka metę :(
>
Tez jakas metoda, ale na chwile tylko.
Mozesz crobic jeszcze cos takiego, ze do kazdego skryptu (od networking w
dol) dodasz linijke:
touch /skrypt_jakistam_sie_zaladowal
i pozniej po ilosci plikow w / bedziesz czail co poszlo a co siadlo.
Metoda moze niedoskonale, ale zawsze cos Ci powie.
--
mirek
Reply to: