Witam, Mam serwer na którym postawiono jakiś czas temu serwer VMware
vSphere 4 Essentials (zawiera w sobie ESX i ESXi). Na tym postawiono kilka
maszyn między innymi mojego Debiana z 4GB Ramu. Potem powstały kolejne maszyny
na tym. Wszystko działało ok. do momentu aż trzeba było do mojego Debiana dołożyć
4GB RAM. Zatrzymałem więc system, administrator dołożył skonfigurował w VMWare
dodatkowe 4GB RAM czyli teraz mam 8GB. Uruchomiłem maszynę, oczywiście
zobaczyła tylko 4GB RAM ze względu na wersje jądra, zainstalowałem więc apt-get
wersję kernela BIGMEM i myślałem że sprawa załatwiona. Okazało się jednak, że
po dołożeniu tego RAM czas dostępu do dysku na tej wirtualnej maszynie z moim
Debianem jest katastrofalny. Pliki kopiuje mi z prędkością około 2-5MB/sek.
Myślałem że coś się podziało po zmianie kernela więc ustawiłem żeby wstało na
poprzedniej wersji jądra w /boot/grub/menu.list i zrobiłem restart systemu.
Niestety na poprzedniej wersji jądra jest to samo dostęp do dysku nie do
przyjęcia. Macie pojęcie co się mogło stać ? Czy w debianie mogło się
coś pochrzanić ? Czy VMWare, mógł coś zepsuć ? Pozdrawiam -- Piotrek __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4777 (20100116) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |