A koniecznie potrzebujesz tych nowych ficzerow? Jesli nie, to mozesz tak polatac FuzzyOCR, zeby nie korzystal z nich [1]. Niedawno zaczalem zabawe z FuzzyOCR i tak wlasnie zrobilem. Nawet bez tych nowych mozliwosci moj FuzzyOCR dziala zaskakujaco dobrze.
http://www200.pair.com/mecham/spam/image_spam2.html
No to jest chyba obecnie najpopularniejsza strona jak radzic sobie z naszym problemem. Pojawialja sie tez inne "rady" np zeby zamienic pamtreshold na pamditherbw ale tego tez w paczkach debiana nie ma :) Najpierw probowalem recznie wycinac niedzialajace "ficzery", potem skorzystalem z tych samych patchow jak ww stronie. Ale uznalem. ze calkowite wyrezanie tych funkcji to przegiecie :)
fuzzyocr3 z experimental tez ma wylaczone pam* ficzery, wiec zrobilem backport dla Sarge'a z pakietu zrodlowego. [2]
Jesli jestes zainteresowany, to mozesz skorzystac z tego zrodla pakietow. [2] http://gpa.net.icm.edu.pl/debian/
Dzieki serdeczne, Fuzzy okazal sie ostatnia deska do trumny sarge. Nawet zwyklego clamava juz sie nie chcialo nikomu updatowac w tej dystrybucji nie mowiac o innych pakietach. Tak wiec polecial upgrade distra... trudno... ;)
Caly moj problem wziol sie w sumie od klopotow przy recznej kompilacji ostatnich tarballowych zrodel netpbm. Nie wiem czemu sie to krzaczylo ale wlasnie sciagnolem nowsza wersje (10.37.04) netpbm tym razem jak Bozia przykazala by svn. I wszystko gra i buczy. Jest w niej i starszy pamditherbw (jesli ktos chce tego uzywac musi zmienic w konfigach nie tylko nazwy ale i parametry bo z tymi od pamthresholda nie chce gadac!) jest i tez upragniony pamthreshold. W koncu! :) Teraz mozna czekac spokojnie na nowa paczke deba z netpbm.
Btw... Fuzzy dziala teraz swietnie. Jedyne spamy rysunkowe jakie dostaje to te z alternatywnego konta na home.pl ;)