Re: Gmail

[Andrzej Dalasiński <ad@kenay.com>]

W liście z wto, 18-01-2005, godz. 14:02, Paweł Tęcza pisze: 
> To akurat jest mi na plaster, bo nie trzymam poczty na serwerze,
> ale zalozmy ze dla innych to moze byc jakis maly plusik.
Wiele firm, których obsługuję od strony hostingu trzyma pocztę 
na serwerze (dostęp przez imap). Jest to szczególnie fajne jak 
kilka osób korzysta z jednego konta. Kilka osób musi mieć dostęp zarówno
do wysłanej jak i odebranej poczty.

> > Indeksowaniem zajmują się maszyny, a nie ludzie. Nikt nie czyta Twojej
> > prywatnej poczty. To dwa.
> Ale nie jestes w stanie tego zagwarantowac i nie mozesz zareczyc,
> ze przypadkiem moje listy bedzie mozna wygooglac?
Żaden z moich klientów, nie ma gwarancji, że nie czytam ich poczty
zarówno prywatnej, jak i firmowej. Imo mniejsze jest prawdopodobieństwo
"podczytywania" poczty na serwerach obsługujących >1M kont pocztowych, 
niż u małego prowidera, który obsługuje <1K kont i z większością
klientów jest na "ty".

> > Indeksowanie ma na celu odpowiednie targetowanie TEKSTOWYCH reklam,
> > a nie, jak w innych webmailach, puszczanie na oślep _nietargetowanych_,
> > _graficznych_ bannerów. To trzy.
> Nie lubie reklam i nie czytam ich.
Jak pewnie większość odbiorców. Jednak zauważ, że ludzie akceptują reklamy, 
jako formę "płatności" za usługę - patrz klienci onetu, interii, wp i co
tam jeszcze istnieje. 

> > Moim zdaniem rozsiewanie tego strachu przed indeksowaniem w Gmail, to
> > FUD nie mający pokrycia w rzeczywistości.
> Nie rozsiewam strachu. Nie mam tylko bezgranicznego zaufania do Google.
W "dawnych" czasach mówiło się, że jeśli nie chcesz aby o czymś trąbiono
w jutrzejszych wiadomościach, nie umieszczaj tego w sieci.
Dzisiejsi użytkownicy chyba za bardzo wieżą, że ich dane są bezpieczne -
a nie są.

> > A 1GB to nie marketingowa ściema, tylko fakt techniczny, niepodważalny.
> Pracujesz w Google, ze to wiesz? Czy wszyscy uzytkownicy GMaila
> moga jednoczesnie zapchac swoje skrzynki?
Pracowałeś kiedyś na skrzynce, z 3,5K wiadomości zajmujących koło 1GB?
Nie wyobrażam sobie zapewnienie komfortu pracy (przeglądanie,
wyszukiwanie) bez indeksowania. Sam chętnie odpaliłłbym coś takiego na 
swoich serwerach, ale nie dysponuję taką mocą obliczeniową, oraz
prawdopodobnie więdzą i doświadczeniem. Jeśli masz możliwość
przetestowania gmaila, porównaj szybkość działania z odpowiednikami
webmail na interii, o2, wp czy hotmail. Dla mnie to najważniejszy
argument.

/Pozdrawiam
yanek