Re: Abit BE6-II i dysk UDMA66
Dnia 2004-07-10 23:17 użytkownik Lth napisał :
Wydaje mi się, że jednak problem nie tkwi w Linuxie.
Prawdopodobnie mamm taśmę gdzieś uszkodzoną... którąś żyłkę.
Tyle, że na Windows to działa.... gry zrzucają się z CDROMu bardzo szybko.
A pliki z partycji na partycje ida jeszcze szybciej....
Po przeczytaniu tego tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to
wina kernela Linuksa. Bo po pierwsze (niestety) pod Windows wydaje się
pracować prawidłowo, a poza tym po raz kolejny pozwolę sobie powtórzyć,
że błąd *nie występuje* na kernelu 2.4.18, dopiero na późniejszych
(testowałem 2.4.19-22, 2.6.0), tak jakby dopiero kolejne miały bug.
Knoppix się zatrzymuje na dłuższą chwilę po starcie DMA... i rusza z
wyłączonym.
U mnie to samo.
Debian Sarge wyzruca błędy 0x.... (nie pamiętam co dokładnie...).
Ponownie to samo (oczywiście z wyłączeniem 2.4.18), ale kompilując
2.4.22 skonfigurowałem, aby nie włączał domyślnie DMA na starcie i
błędów nie ma, ale DMA też.
Hdparm nie wyrzuca błędów, ale nie włącza DMA. Powiedział bym raczej, że
transfer spada po użyciu hdparm.
U mnie hdparm też nie wyrzuca błędów, włącza DMA i niby wszystko jest
ok, ale w momencie gdy dojdzie do dowolnej operacji na dysku, to system
dosłownie zamarza, nie reaguje na nic i wygląda to jak paskudna zwiecha.
Kiedyś zostawiłem konsolę tty na ekranie i okazało się, że wtedy system
niemiłosiernie pluje błędami. Poczekałem cierpliwie na rozwój sytuacji
zamiast resetować, po czym DMA zostało wyłączone po komunikacie "ide
reset success" (czy coś w tym stylu - nie pamiętam) i wszystko wróciło
do poprzedniego stanu, czyli brak DMA.
Inna rzecz jaka mi się dzieje to to, że startuje system po włączeniu
zasilania bez problemu.
Natomiast po restarcie BIOS szuka systemu na CDROMie i floppie... i dyskach
na zwykłym IDE, natomiast nie chce szukać na dysku podłączonym do
kontrolera.
Teraz najlepsze... nie pomaga ctrl+alt+del i nawet reset, restartuje się i
dalej nie szuka tam gdzie trzeba. Trzeba wyłączyć go przyciskiem i włączyć
jeszcze raz.
Dopiero po takim zabiegu leci dalej. Czy to może mieć związek z taśmą? Czy
raczej mam firmware uszkodzony...
A czegoś takiego to nie mam. Nie bardzo wiem co to może być, może
faktycznie sprzęt wadliwy? Ale skoro to po instalacji XP wystąpiło to
może jednak soft?
Pozdrawiam!
P.S. Teraz mam troszkę więcej czasu, spróbuję powalczyć z tym problemem,
w razie sukcesu dam znać na grupie.
--
http://www.miki.z.pl miki(AT)z.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
Linux Registered User # 285966
"Put some excitement between your legs - ride a bike!"
Reply to: