[dlugie] Nvidia i X'y problem :/
Witajcie!
Zachciało mi się akceleracji OpenGL i postanowiłem uruchomić X'y na
sterowniku "nvidia". A więc skompilowałem ręcznie jądro, ściągnąłem
odpowiedni pliczek z nvidia.com (NVIDIA*.run). Uruchomiłem ten plik,
wszystko sie zainstalowało :). Załadowałem moduł (insmod nvidia)
a do pliku /etc/modules dopisałem wiersz nvidia co by startowało to zawsze
na starcie systemu. W pliku konfiguracynym /etc/X11/XF86Config-4
zmieniłem Driver z "nv" na "nvidia" a w sekcji Module dopisałem
Load "glx" a usunąłem Load "dri" i Load "GLcore".
Niby wszystko ładnie :) Odpalam X'y a tu karta graficzna nie przełącza
trybu graficznego tylko ekran robi się czarny i ... wielkie nic :/
Przełączam się na inną konsole np. Alt+F1 (na której pracowałem) i
widzę:
Not loading .note.GNU-stack
XIO: fatal IO error 104 (Connection reset by peer) on X server ":0.0"
after 0 requests (0 known processed) with 0 events remaining.
Po wpisaniu ponownym startx. System przełącza już się w tryb graficzny
ale pojawia się tylko graficzne logo Nvidii i to już wszystko co można
zobaczyć. Totalna zima (tak jak za oknem :) tylko twardy reset może
pomóc. :/ Kombinowałem z masą kombinacji konfiguracyjnych (
dpkg-reconfigure xserver-xfree86) ale efekt koncowy zawsze ten sam (tzn.
nie dziala :/).
Moj sprzęt i software jest następujący:
Debian Sid (unstable)
Jajko 2.4.24 + patch grsec (low)
X'y z Sida, driver to jak wyzej opisałem.
Athlon 1700 XP, GeForce2 Ti.
Wszelkie logi i zapisy sesji umieściłem na stronie:
http://www.dami.pl/~slater/X/ . Proszę jakiegoś fachowca w tej
dziedzinie aby zerknął na to wszystko i wskazał mi błędy.
Ja siedze juz od kilku dni nad tym fantem i już mnie nerwy niosą ;)
Za pomoc z gory big thx. Chętnie też podeśle kilka złotych na jakieś piwko
temu który mi pomoże :D
Ps. Gdzie zapisywane są ustawienia konfiguracji którą sobie generuję
przez dpkg-reconfigure xserver-xfree86?
Ps2. Jak uzyskać podczas startu systemu taką ładną i zgrabną czcionkę
jak w knoppixie podczas startu? (chodzi mi o rodzdielczość, mała ładna
czcionka). Po kompilacji jajka wszystko wygląda bardzo surowo i mało
zgrabnie ;) Próbowałem ustawiać w lilo.conf parametr "vga=xxx" zamiast
xxx dawałem takie wartości jak w knoppixie ale to nie daja zamierzonego
efektu :/
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc? Chciałbym pożegnać już na zawsze
małegomiękkiego :) ale najpierw chciałbym dopieścić stanowisko pracy w
debianku :) Z góry dzięki za wszelką pomoc, sugestie, linki itp.
Jeśli czegoś niedoprecyzowałem to proszę do mnie pisać.
Sorry, za taką sporą ilość tekstu ale chciałbym, żeby nie było żadnych
wątpliwości w opisie mojego problemu :)
Pozdrawiam,
--
Piotr najduk(at)dami(dot)pl
Linux Registered User # 217130
JID # slater@jabberpl.org
GPG # 0xE234EC8E
Reply to: