Re: Kompilacja Debiana - co to da?
On Tue, Jan 28, 2003 at 08:43:35PM +0100, xactiv@wp.pl wrote:
> 3. A może ktoś już robił coś takiego i podzieli się swymi wrażeniami?
Jeśli chodzi o wrażenia to:
Jakiś czas bawiłem się Gentoo, które miało być takie szybkie, bo
kompilowane w całości ze źródeł. Na początku ludzie prześcigali się w
wymyślnych flagach kompilacji jak np.:
CFLAGS="-march=athlon -O3 -pipe -fforce-addr -fomit-frame-pointer
-funroll-loops -frerun-loop-opt -frerun-cse-after-loop
-falign-functions=4"
co niby miało dać wielkiego kopa systemowi. Aż w końcu ktoś poszedł po
rozum do głowy i zrobił kilka testów. Okazało się, że w większości
przypadków tak skompilowany program działał wolniej, ponieważ był dużo
większy i więcej czasu zajmowało wczytanie go, niż samo uruchomienie. W
końcu na forach Gentoo doszli do wniosku, że kompilowanie większości
programów z bardziej agresywnymi flagami niż "-O2 -pipe" mija się z
celem...
Porównując, to w zasadzie nie widzę większych różnic między tym co teraz
mam (Debian, 2.4.20+ck, reiserfs), a skompilowanym ze źródeł Gentoo. Co
więcej w tym drugim zdarzały się takie kwiatki jak skokowy scrolling
stron w phoenix'ie! Zresztą nigdy te różnice nie były na tyle wielkie,
żeby w jakimś znaczącym stopniu wpływały na komfort pracy.
Ale spróbuj i sam oceń. :)
Pozdrawiam.
--
Maciej Wachowiec <dwakwiaty@wp.pl>
gg: #1413586
Reply to: